
Gość
|
9. listopad 2014r. o godz. 15:06:21 |
|
|
Już od roku obserwuje u moje cavaliera objawy SM, chociaż pies ma dopiero 1,5 roku. Ponadto wydaje mi się,że ta choroba w ostatnim czasie jeszcze się pogłębiła. Najgorsze jest to, że stał się agresywny w stosunku do obcych ludzi mijanych na ulicy, cały czas ma ataki: skacze,rzuca się łapiąc powietrze, widzę, że staje się to dla niego męczące.Nie może usiedzieć ani chwili w spokoju...Czy jest dla niego jeszcze jakaś szansa? Proszę o wypowiedź kogoś, kto orientuje się w tym temacie. Pozdrawiam
|
|
|